Idy marcowe, krwawa zbrodnia w Rzymie

Idy marcowe, krwawa zbrodnia w Rzymie

Idy marcowe, czyli 15 dzień marca to dzień, który zapisał się w historii rozlaną krwią Juliusza Cezara.

Juliusz Cezar jak podążał tego dnia do siedziby senatu nie mógł nie przeczuwać że grozi mu niebezpieczeństwo. Wielokrotnie bowiem ostrzegano dyktatora przed możliwością zamachu na jego życie. Z rana jego małżonka Kalpurnia błagała męża, aby nie poszedł na spotkanie senatu, tej nocy bowiem miała koszmarny sen: śniło jej się ze ich wspólny dom się zawalił zabijając męża. Jednak Cezar zignorował jej prośbę i poszedł na spotkanie ze śmiercią.

W senacie czekali na niego „przyjaciele” pod togami kryli ostre sztylety a na napiętych twarzach sztuczne, wymuszone uśmiechy. Cezar zjawił się w Kurii Pompejusza z lekkim opóźnieniem i zajął miejsce na złoconym krześle dla niego zarezerwowanym, w ten czas nie zwlekając już dłużej spiskowcy sięgnęli po sztylety i rzucili się do ataku. Dźgali ciało z takim impetem aż niektórzy nawet siebie nawzajem zranili. Nie mając jak się bronić ani uciekać Cezar zasłonił sobie twarz togą i zasnął na zawsze pod rzeźba swojego rywala, Pompejusza.

Lekarz Antystiusz po oględzinach zwłok naliczył 23 rany ale tylko jedna z nich była na tyle poważną aby mogła sprowokować śmierć.

Po zabójstwie na miasto padł strach i niepewność. Mordercy się rozbiegli a lud początkowo wahał się w ocenie śmierci dyktatora jednak wzruszająca mowa Marka Antoniusza na forum Romanum wskrzeszyła w słuchaczach gniew i chęć ukarania zamachowców. Wydano nakaz złapania zbrodniarzy i w przeciągu roku wszyscy zginęli śmiercią tragiczną.

Co roku, ta dramatyczna zbrodnia w idy marcowe jest odtwarzana przez grupę aktorów dokładnie w miejscu, gdzie się wydarzyła, czyli w okolicach Kurii Pompejusza przy dzisiejszym Largo Argentina.

 

Początek spektaklu jest przewidziany na godzinę 14.00 po czym obędzie się parada pogrzebowa która zakończy się o godzine 16.30 przy świątyni Juliusza Cezara na Forum Romanum.

Zapraszam do Rzymu, na unikalny spektakl – Jowita Ludwikiewicz