Nemi – włoskie truskawkowe pola

Nemi – włoskie truskawkowe pola

Nemi stolica truskawek i poziomek.

 

Któż z nas nie wyczekuje momentu aż na straganach pojawią słodkie, pachnące słońce i soczyście zaczerwienione truskawki. Ten owocowy raj już rozpoczął swój sezon we Włoszech, ale prawdziwą ucztę truskawkowych specjałów można corocznie zakosztować podczas “Festiwalu truskawki” w Nemi – La Sagra delle fragole.

 

Festiwal truskawek.

 

Każdego roku w pierwszą niedzielę czerwca, w niewielkiej miejscowości Nemi w Górach Albańskich, położonej około 20 km na południowy wschód od Rzymu, można nacieszyć się smakiem tego owocu. Dzięki  wyjątkowemu mikroklimatowi  tam panującemu miejscowe  truskawki mają niepowtarzalny smak i aromat.

 

Świąteczna parada.

 

Podczas celebrowanego święta truskawek ulicami malowniczego Nemi idzie barwny korowód pań, ubranych w stroje regionalne- czerwona spódnica, biała bluzka i czarny gorset, niosących w koszach truskawki. Wystawy sklepowe przyciągają wzrok turystów truskawkowymi dekoracjami, a lokale gastronomiczne serwują truskawkowe rozmaitości. Nemi położone jest nad brzegiem małego, tektonicznego jeziora. Zwykle, po udanej zabawie na festynie, uczestnicy święta przenoszą się nad wodę, by odpocząć w otoczeniu pięknej przyrody, a wieczorem podziwiać sztuczne ognie, które odbijają się w tafli jeziora.

 

 

Starożytna Nemi.

 

Świątynia Diany.

 

Miejscowość oferuje oprócz festiwalowych atrakcji, także zabytki architektury rzymskiej-  akwedukt oraz świątynię Diany Nemorensis , którą  wykorzystywano do zebrań dla ludności radzącej się w sprawach polityki zagranicznej. Po podbiciu tych terytoriów przez Rzymian, świątynia przyjęła rolę czysto religijną. Świątynia znajdowała się na północnym brzegu jeziora. Dlatego też jezioro nazwano „lustrem Diany”.

 

Muzeum statków rzymskich.

 

W pobliżu jeziora miał swą letnią willę Juliusz Cezar. Latach 30 ubiegłego wieku zrobiło się głośno o miasteczku z powodu starożytnych,  dobrze zachowanych wraków statków cesarza Kaliguli, które wydobyto z wód jeziora. Jedna z barek  była świątynią Diany, druga zaś pływającym pałacem z marmurowymi posadzkami, centralnym ogrzewaniem i kanalizacją. Oryginalne fragmenty kadłubów uległy spaleniu w maju 1944r na skutek podpalenia muzeum przez wycofujących się hitlerowców. Zachowane części przeniesiono do Museo delle Terme w Rzymie.

 

I tak oddalając się nieznacznie od Rzymu, można zakosztować niezwykłej historii cesarstwa rzymskiego, uroków prowincji i piękna przyrody włoskiej, a przede wszystkim truskawkowej owocowej doskonałości!